Znalazła we Francji schronienie, razem z rodziną z Kiszyniowa, po bolszewickim przewrocie 1917. Była muzą wielkich artystów, Aristide’a Maillola, Henri Matisse’a, znaną kolekcjonerką dzieł sztuki. Odwiedziła ZSRR wkrótce po śmierci Stalina. "Każda napotkana rodzina miała kogoś za kratami, w łagrach. Jedni przepadli bezpowrotnie, inni właśnie wychodzili na wolność. A wraz z nimi - błatnyje pieśni, śpiewane pod gitarę lub harmoszkę." Dina utrwalała je w pamięci. Po powrocie do Paryża nagrała swoją jedyną płytę: "Chants du Goulag", pieśni gułagu. W jej wykonaniu stały się świadectwem.